Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zrozumiałem.
Gorzów Wielkopolski

Lubuskie warte zachodu
 
 
 
 
Logowanie
 
 
 

nie jesteś zarejestrowany?
wpisz proponowany login i hasło, a przejdziesz do dalszej części formularza..
Wywiady

Przemysław Wiśniewski - Tak, czyli nie

Wywiad z Przemkiem Wiśniewskim założycielem i reżyserem Teatru Kreatury.

Wieść niesie, że Teatr Kreatury wywędrował z Gorzowa do Trójmiasta?
Powiem tak czyli nie. Stowarzyszenie "Teatr Kreatury" działające przy Grodzkim Domu Kultury w Gorzowie  poszerzyło swoją działalność o Sopot, czyli podjęło ścisłą współpracę z Sopocką Sceną Off de BICZ,
w której skład wchodzą, oprócz Kreatur, jeszcze trzy teatry. W lutym odbyła się trójmiejska premiera monodramu
"dr-lecter.blog.pl" w oparciu o blog internetowy studentki medycyny z Gdańska
w wykonaniu Pauliny Szynkowskiej, która pochodzi z Radomia, a obecnie mieszka w Gdyni. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości na bazie Pauliny stworzę trójmiejski zespół co zaowocuje kolejnymi premierami, które  oczywiście będą miały swoje gorzowskie odpowiedniki.

A co z twoimi aktorami z Gorzowa?
Po staremu. Większość i tak od wielu lat mieszka poza Gorzowem, co jak dotąd nie przeszkadzało nam w naszej działalności. Zwykle spektakle powstają podczas wakacji, wówczas mam aktorów do dyspozycji 24 godziny na dobę. Wciąż mamy w repertuarze około dziesięciu spektakli, które regularnie są pokazywane w całej Polsce i nie tylko. Na przykład Alina Czyżewska (mieszka w Warszawie) od dwóch lat nie gra w nowych przedstawieniach, natomiast chętnie grywa w starych, a przede wszystkim w monodramie "Dziewictwo" W. Gombrowicza, który był grany także w Rosji i Czechach. Na dzień dzisiejszy tylko Konrad Stala jest w Gorzowie, reszta członków zespołu uczy się i pracuje m.in. w Poznaniu, Szczecinie, Toruniu i w Warszawie.

Dlaczego wybrałeś właśnie Trójmiasto i czym się ono różni od Gorzowa pod względem życia kulturalnego?
Przez przypadek życzliwi ludzie z Sopotu zaproponowali mi ścisłą współpracę, zapewniając bardzo dobre warunki do pracy i ja na to przystałem i tego nie żałuję. Jednak korzenie są w Gorzowie i zapewniam, że da się te rozedrganie między Gorzowem, a Trójmiastem ogarnąć. Życie kulturalne... To oczywiste, że nie da się porównać Trójmiasta z naszym miastem. Zwykły śmiertelnik nie jest w stanie ogarnąć wszystkich propozycji kulturalnych - to tak jakby nieustannie w Trójmieście trwały Dni Gorzowa.

Z którym miejscem bardziej się identyfikujesz?
Z Gorzowem. Podam przykład. Zawsze po powrocie znad morza mam wrażenie, że u nas jest o 10 kresek na termometrze więcej, a ja nie lubię marznąć.

Zbliżają się wakacje, jak wspomniałeś, dla Kreatur to najbardziej twórczy okres w roku. Nad czym tym razem będziecie pracować i gdzie?
Bardzo chciałbym wznowić spektakl "g21" na podstawie powieści Jeana d'Ormesson. Spektakl był przede wszystkim grany w Gorzowie, a chciałbym go pokazywać także poza Gorzowem. Próby będą odbywały się w Grodzkim Domu Kultury i Sopockiej Scenie Off de BICZ. W spektaklu zadebiutują nowi aktorzy, m.in. koleżanka z Zielonej Góry.

Najbliższy wyjazd Teatru Kreatury?
Pod koniec tygodnia (10-12 czerwca, 2005) bierzemy udział w finale Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego w dziedzinie monodramu w Zgorzelcu. Pokażemy monodram
"dr-lecter.blog.pl" w wykonaniu Pauliny Szynkowskiej. Monodram, który został wyprodukowany w Sopockiej Scenie Off de BICZ reprezentuje Grodzki Dom Kultury
w Gorzowie. W lipcu gramy w Sopocie kilka spektakli na imprezie zatytułowanej "Ogrody Teatralne". To są te najbliższe plany.

Kreatury to nie tylko działalność teatralna, ale także happeningowa. Gdzie planujesz kontynuować tę działalność?
Happeningi już na stałe wpisały się w naszą twórczość, jednak nie przewiduję akcji poza Gorzowem, którego jestem wielkim fanem. Ostatnio np. bardzo podobała mi się  inspirująca historia gorzowskiego szklarza, który płacił dzieciakom aby te rozbijały szyby, przysparzając mu klientów. Ten happening nie spotkał się z wyrozumiałością policji i szklarz ogląda kraty w oknach. Szkoda fana filmów z Charlie Chaplinem.

                                                                                                                      Redakcja


16-06-2005

/ pozostałe wywiady
Kalendarz imprez
Sfinansowano w ramach Kontraktu dla województwa lubuskiego na rok 2004

Copyright © 2004-2024. Designed by studioPLANET.pl. Hosting magar.pl