Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zrozumiałem.
Gorzów Wielkopolski

Lubuskie warte zachodu
 
 
 
 
Logowanie
 
 
 

nie jesteś zarejestrowany?
wpisz proponowany login i hasło, a przejdziesz do dalszej części formularza..
Wywiady

Edward Jaworski

Rozmowa z Edwardem Jaworskim, dyrektorem Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej

Jakie cele przyświecały organizacji Tygodnia Bibliotek?
Tydzień Bibliotek trwał od 8 maja, kiedy obchodzimy Światowy Dzień Bibliotek i trwał do 15 maja. Organizowaliśmy go już po raz trzeci. Przede wszystkim chcieliśmy pokazać ludziom, że biblioteki się stale rozwijają, tak jak rozwija się społeczeństwo. Poprzez propagowanie czytelnictwa, które rozwija twórcze myślenie, pomagamy w tworzeniu społeczeństwa informacyjnego, obywatelskiego, świadomego siebie. Kolejnym założeniem było zwrócenie uwagi na to, jak ważne jest czytelnictwo. Elektroniczne nośniki, takie jak telewizja, komputer mają negatywny wpływ na rozwój człowieka. Dziecko, któremu się nie czyta, ma o 30 proc. mniejszą zdolność kreatywnego myślenia. Czytanie zwiększa ich mobilność intelektualną. Z kolei dorosłym, którzy jedynie oglądają telewizję i grają na komputerze, grozi analfabetyzm wtórny - po pewnym czasie przestają rozumieć nawet najprostsze instrukcje obsługi. Trzecim powodem organizowania Tygodnia Bibliotek było ukazanie nowej roli bibliotek. Chociaż nie zawsze mają możliwość, upowszechniają także kulturę. Od 2002 roku liczba osób biorących udział w spotkaniach autorskich, odczytach, dyskusjach, wystawach, lekcjach bibliotecznych i innych wydarzeniach kulturalnych systematycznie rosła. Odkąd upadły kluby osiedlowe, biblioteki stały się jedynymi instytucjami kulturalnymi na osiedlach, chociaż kiedyś zajmowały się tylko wypożyczaniem książek.

Jakie jest zainteresowanie czytelnictwem i kulturą w znaczeniu ogólnym?
Zainteresowanie jest duże, także wśród młodych ludzi. To nieprawda, że młodzież nie jest wrażliwa i nie potrafi słuchać. Byłem niedawno na wieczorze poezji. Spośród 60 osób słuchających było tylko kilku dorosłych. Jeśli chodzi o czytelnictwo, wystarczyło popatrzeć na kiermasz, który organizowaliśmy w Tygodniu Bibliotek, dziennie kupowano nawet 150 czy 200 książek. W przypadku bestsellerów dostępnych do wypożyczenia, ludzie często pytają, zapisują się na nie w kolejki.

Czy bibliotece udaje się zaspokoić to zapotrzebowanie?
Założeniem jest, aby kupować 18 egzemplarzy nowych książek na 100 mieszkańców
w ciągu roku. (W Unii Europejskiej 25 egzemplarzy na 100 mieszkańców.) Ostatnio udało się je zrealizować w 1988 r. W 2004 roku wskaźnik ten wynosił 7,6 książki, ale wiem, że
w mniejszych miastach jest jeszcze niższy. Władze powinny przeznaczać na zakup nowych książek 680 tys. rocznie, a przeznaczają 8 tys., dlatego tak wygląda sytuacja. Problemem jest też zła sytuacja lokalowa - nie mamy gdzie trzymać aż tylu pozycji.

Dlatego planowana jest rozbudowa obiektu.
Dokładnie. Mamy nadzieję, że otwarcie nowego budynku nastąpi w połowie 2007 roku. Dotychczasowa siedziba zostanie dokładnie wyremontowana. Będzie się tu znajdowała część ekspozycyjna, kawiarnia literacka, sale wystawowe.

Jakie są inne plany rozwoju biblioteki na najbliższe lata?
Dążymy do tego, żeby wszystkie nasze filie miały od 250 do 350 metrów kwadratowych. Mają się dzielić na oddziały dla dorosłych, dla dzieci i na czytelnię. Chcemy niektóre obiekty ze sobą połączyć, może uda nam się uzyskać dodatkowe pomieszczenia. W sumie ma powstać 7 dużych filii i 3 mniejsze. Wszystko oczywiście zależy od nakładu środków
i nastawienia władz samorządowych.

                                                                                       (rozmawiała: Anna Zielińska)


26-05-2005

/ pozostałe wywiady
Kalendarz imprez
Sfinansowano w ramach Kontraktu dla województwa lubuskiego na rok 2004

Copyright © 2004-2024. Designed by studioPLANET.pl. Hosting magar.pl