Spotkanie czytelników z redakcją "Gorzów in touch" połączone z prezentacją nowego numeru pisma odbyło się w czwartek, 16 września w Klubie Myśli Twórczej Lamus.

Gazeta pojawia się w Gorzowie dziewiąty miesiąc. Redakcja, składająca się w większości z kobiet traktuje ją jak własne dziecko. Mimo że jest to zdecydowanie młode pismo, ma już szerokie grono stałych czytelników. Z okazji wydania wrześniowego numeru oraz w wyniku pojawiających się pytań, redakcja zorganizowała spotkanie.

Jak powiedziała Agnieszka Moskaluk, redaktor naczelna oraz wydawca miesięcznika - "Gorzów in touch" jest połączeniem jej miłości do Gorzowa z pasją pisania. Podczas spotkania była okazja, aby poznać ekipę redakcyjną, którą tworzą m.in.: Małgorzata Dobrowolska, główne "pióro" redakcji, Mariusz Pieprzka, który jest specjalistą od motoryzacji, Anna Sit, odpowiedzialna za finanse, PR oraz marketing, Grzegorz Musiałowicz, piszący felietony, oraz Marek Piechocki, który współpracuje z redakcją. Można było bliżej poznać bohaterów wrześniowego numeru, którzy również zostali zaproszeni.

Podczas spotkania rozmawiano o procesie powstawania artykułów, szukaniu tematów. Czytelnicy zgodnie stwierdzili, że w piśmie można zagłębiać się w tekstach poświęconych ciekawym, tym mniej znanym ludziom żyjącym tuż obok nas. Zadawali również pytania odnośnie angielszczyzny, która pojawia się w gazecie. Wywiązała się dyskusja na temat samego jej tytułu. Ilość reklam pojawiających się w publikacji oraz sprawy techniczne spotkały się z konstruktywną krytyką gości. 

Agnieszka Moskaluk zdradziła, że początkowo jej założeniem było stworzenie pisma bardziej lifestylowego, niż jest obecnie. Teraz zawiera ono więcej kultury. Można w nim poczytać na bieżąco o tym, co dzieje się w naszym mieście, porusza również problemy dotykające Gorzów. 

Miejscem czwartkowego spotkania był Klub Lamus, który jest dystrybutorem "Gorzów in touch". Pismo można nabyć bezpłatnie.

Tekst: Marta Matkowska
Fotorelacja: Arkadiusz Sikorski