Portret - źródło naturalnego piękna Ogólnopolski Konkurs Fotografii „Portret” już po raz trzynasty pozwolił fotografom wykazać się artyzmem w dziedzinie portretów fotograficznych. Efekty tegorocznej edycji Konkursu można podziwiać na wystawie pokonkursowej, której wernisaż miał miejsce w piątek, 13 marca 2009 roku w Małej Galerii GTF.
Na XIII Ogólnopolski Konkurs Fotografii 122 fotografów nadesłało 714 portretów, z czego jury w składzie: Andrzej Zygmuntowicz (przewodniczący Rady Artystycznej ZPAF), Wojciech Beszterda (członek ZPAF) i Marian Łazarski (przewodniczący GTF i członek ZPAF), wybrało 126 zdjęć 55 artystów.
Pierwsza nagroda została przyznana Dawidowi Krzysteczko za pracę „Dla siebie I, II”, druga - Ewie Zauścińsiej za „ Oniryczne opowieści I,II” i „Kruche sny II”. Jury przyznało również dwie III nagrody: Pawłowi Kosickiemu za zdjęcie „Kaziu” i Adamowi Markowskiemu za prace „Kamil Kożuch- fotograf” i „Rafał Salamucha - dziennikarz muzyczny”. Ponadto wyróżniono Dyplomami Honorowymi Małgorzatę Kozakowską za cykl „Wiciu i szklane domy”, i Martę Wołosz, za zdjęcie „W co się bawić I, III”.
Celem XIII edycji Konkursu było wyeksponowanie prac, które w prosty sposób ukazują piękno różnorodności. Dlatego na wystawie możemy oglądać fotografie przedstawiające najrozmaitszych ludzi, ich oryginalne aspekty fizyczne, emocje, życie. Autorzy przy pomocy różnych zabiegów artystycznych spróbowali zapoznać odbiorców z portretowanymi osobami, wyeksponować ich walory poprzez odpowiednią aranżację tła czy mimikę.
Najbardziej wymowne okazały się prace najprostsze, epatujące naturalnością portretowanych i skromnością techniki fotograficznej. Świetnym tego przykładem jest nagrodzona I miejscem fotografia Dawida Krzysteczko, przedstawiająca autora i jego partnerkę. Oboje zostali pokazani do ramion, w czerni i bieli, bez zbędnych ubrań i rekwizytów. Jedynymi istotnymi ozdobami są tu uśmiechy zakochanych i ich oryginalna uroda. Tego typu zdjęcia udowadniają, że mimo bujnego rozwoju technik fotografowania, obróbki cyfrowej i wagi awangardowych koncepcji w sztuce współczesnej, artyści ciągle powracają do podstaw, gloryfikują to, co jest najprostsze, a zarazem najbliższe sercu odbiorcy.
Tekst: Karolina Oleksa Fot. Marek Ryś http://giik.pl/fotorelacje/801/2
16-03-2009
/ sprawozdania z tego miesiąca
|