Nowe pokolenie sportowców Weekend w Gorzowie zaczął się od ekscytujących wydarzeń sportowych, szczególnie dla przedszkolaków i ich rodziców. W sobotę bowiem, 25 października 2008 roku, w Zespole Szkół nr 20 odbyła się VIII Spartakiada Przedszkoli.
Do tegorocznej Spartakiady gorzowskie przedszkola przygotowywały się już od dłuższego czasu. Każda z biorących udział 27 placówek ćwiczyła z dziećmi zadania, które czekały na nie w sobotę, a także wykonywała wszelkie rekwizyty, wykorzystane podczas spartakiady, m.in. „oszczepy” czy kartonowe statki. I widać było, że praca z dziećmi przyniosła spore rezultaty, co potwierdziło m.in. płynne wykonanie wszystkich zadań i wypowiedź jednego z małych sportowców: „w przedszkolu zadania wydawały mi się trudne, ale teraz są już łatwe”.
Motywem przewodnim Spartakiady była historia igrzysk olimpijskich, zaczynając od tych pierwszych w Atenach, kończąc na przyszłych w Londynie. Z każdej 6-osobowej reprezentacji, niosącej flagę innego państwa, jedno dziecko zostało ucharakteryzowane na wzór antycznych Greków. Nie zabrakło także kluczowego zdarzenia igrzysk, czyli symbolicznego przekazania ognia.
Wśród szeregu konkurencji pojawiły się te wszystkim dobrze znane, np. rzut oszczepem, ale też zupełnie nowe i na igrzyskach niespotykane, takie jak „zapasy misiów”, które polegały na tuleniu miśków do snu, a następnie na ściganiu się z innymi uczestnikami taczkami, w których owe misie spały. Przerywnikami między konkurencjami były krótkie występy taneczne cheerleaderek oraz pokazy, m.in. sztuk walki.
Spartakiada trwała prawie dwie godziny i zgromadziła pełną salę widzów, w tym przedstawicieli mediów i władz gorzowskich. Chociaż była wydarzeniem zorganizowanym głównie dla dzieci, aby mogły poczuć ducha sportu i wykazać się umiejętnościami, wzbudziła także dużo emocji w widzach. A co najważniejsze, były to zdrowe emocje, bo Spartakiada Przedszkoli to przede wszystkim zabawa, a nie nerwowa rywalizacja o pierwsze miejsce. W tych zawodach każdy uczestnik jest nagradzany za swoje zaangażowanie i wysiłek złotym medalem. Dlatego z roku na rok atmosfera tego wydarzenia jest tak samo ciepła i radosna, kreuje wizje sprawiedliwego i zdrowego sportu oraz umożliwia dorosłym przeniesienie się, choćby na chwilę, w świat pozbawiony stresującej rywalizacji i nieczystych zagrań.
(tekst: Karolina Oleksa)
31-10-2008
/ sprawozdania z tego miesiąca
|