Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zrozumiałem.
Gorzów Wielkopolski

Lubuskie warte zachodu
 
 
 
 
Logowanie
 
 
 

nie jesteś zarejestrowany?
wpisz proponowany login i hasło, a przejdziesz do dalszej części formularza..
Relacje

Japońsko-polski recital fortepianowy

W środę, 14 maja 2008 r., w Jazz Clubie "Pod Filarami" miał miejsce japońsko-polski recital fortepianowy. Organizatorem imprezy był Marek Piechocki, a wykonawcami - Naoko Sonoda i Piotr Świtoń. W programie znalazły się utwory trzech wielkich kompozytorów: Jana Sebastiana Bacha, Ludwika van Beethovena i Fryderyka Chopina.
 
W pierwszej części recitalu usłyszeliśmy Suitę francuską G-dur Bacha, wykonaną doskonale w konwencji epoki oraz niezwykle precyzyjnie. Drugi utwór, Sonatę Es-dur op. 27 nr 1, wymaga od wykonawcy przede wszystkim znakomitego poczucia formy, a co za tym idzie - nieprzerwanego skupienia uwagi słuchacza. Naoko udało się nie tylko to. Pomijając techniczne szczegóły, dopracowane w największym calu, pianistka potrafiła zadziwić zmianą barwy i dynamiki. Ostatnim utworem, zaprezentowanym przez Naoko, była Etiuda F- dur z op. 10 Fryderyka Chopina. Jak wszystkie etiudy tego kompozytora -
- trudna pod względem technicznym, ale przede wszystkim - wymagająca zabawy dźwiękiem. Na bis pianistka wykonała jedno z preludiów Chopina.

Drugim wykonawcą był Piotr Świtoń, wrocławianin, student piątego roku Akademii Muzycznej w Poznaniu. Preludium i fuga gis-moll Bacha, które usłyszeliśmy jako pierwsze, zaskoczyły przede wszystkim odmiennym, niż standardowo prezentowanym, miękkim dźwiękiem. Następnie zabrzmiała Sonata C-dur, zwana Waldsteinowską, Ludwika van Beethovena. Rzecz trudna z punktu technicznego i, podobnie jak sonata wykonana przez Naoko - wymagająca stałej uwagi słuchacza. Ostatnim utworem recitalu, skomponowanym przez Fryderyka Chopina, była Ballada f -moll - dzieło niewątpliwie najbardziej liryczne spośród wszystkich czterech ballad. Liczy się tu nie tylko jakość dźwięku, ale też zmiany kolorystyczne i dynamiczne, z czym pianista nie miał najmniejszych problemów, podobnie jak z techniczną stroną, gdzie coda była prawdziwym zwieńczeniem całego koncertu. Był oczywiście i bis, na który Piotr wykonał arcytrudną pierwszą Etiudę C-dur Fryderyka Chopina.

Należy dodać, że 14-15 maja Piotr Świtoń prowadził warsztaty pianistyczne dla uczniów gorzowskich szkół muzycznych. Choć dwudniowa uczta muzyczna dobiegła końca, mamy nadzieję, że pianiści zaszczycą nas swoją grą jeszcze nie raz.


                                                                              (tekst: Nadzieja Smagina)



16-05-2008
/ sprawozdania z tego miesiąca
 
Komentarze


brak komentarzy

zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..

Kalendarz imprez
Sfinansowano w ramach Kontraktu dla województwa lubuskiego na rok 2004

Copyright © 2004-2024. Designed by studioPLANET.pl. Hosting magar.pl