Wspomnienie o Niemenie 28 marca 2008 roku odbył się koncert dedykowany pamięci Czesława Niemena. W sali widowiskowej Miejskiego Centrum Kultury artystę wspominali - Ewa Szatkowska i Maciej Wróblewski.
To był jeden z tych koncertów, można by rzec, niezapomnianych. Nikt, kto chodzi po polskiej ziemi, nie może nie wiedzieć o takiej postaci, jaką był Czesław Niemen. Tym bardziej o jego piosenkach, takich jak: "Pod Papugami", "Sen o Warszawie" - którą nazywa się często "Piosenką Legendą". W sali czuło się niesamowitą atmosferę, niejednemu z przybyłych dokazywało wzruszenie.
W kameralnie przystrojonej sali widowiskowej MCK pamięci przywoływano życie oraz piosenki artysty. Maciej Wróblewski, wieloletni kolega Niemena, postanowił czcić pamięć artysty poprzez śpiewanie jego piosenek. Nie wielu zdaje się na siły, by śpiewać jak Niemen, jest to po prostu niemożliwe, gdyż głos Niemena jest niepodrabialny. Jednak Wróblewski, ze względu na podobną barwę głosu, jak nikt z żyjących może pozwolić sobie na aranżowanie utworów genialnego śpiewaka.
Przypominania życia artysty i momentów, które rzutowały na twórczość Niemena, a w szczególności na jego piosenki, powzięła się dziennikarka radiowa, Ewa Szatkowska. Ważne przypomnienia jest fakt, że Maciej Wróblewski, nie tylko nieprawdopodobnie śpiewał, ale i grał na skonstruowanych przez siebie instrumentach, m.in. na 18-strunowej lutni. Tego wieczora goście mogli usłyszeć "Coś, co kocham najwięcej", "Jeszcze sen", "Czas, jak rzeka", "Stoję w oknie", "Pod Papugami", "Sen o Warszawie" czy "Wspomnienie".
(tekst: Robert Sławiński)
31-03-2008
/ sprawozdania z tego miesiąca
|