W piątek, 7 marca 2008 r., w mieszczącej się w Filii nr 3 Wojewódzkiej 
i Miejskiej Biblioteki Publicznej Galerii na Piaskach odbył się wernisaż malarstwa Michała Piechockiego. Zaprezentowane obrazy odznaczają się dużym realizmem, pięknie pokazują przyrodę i martwą naturę. Aż trudno uwierzyć, że wyszły spod pędzla amatora. 

Wystawa przyciągnęła uwagę pasjonatów sztuki oraz mediów. Pojawili się oni dość licznie w Galerii i podziwiali prezentowane dzieła. Około godziny 17.00 miało miejsce oficjalne otwarcie, które rozpoczęła dyrektorka Biblioteki, przedstawiając artystę i jego twórczość.

Michał Piechocki mieszka w Pniewach, gdzie prowadzi prywatną firmę reklamową. 
W wolnym czasie zajmuje się nurkowaniem technicznym i malarstwem. To drugie hobby praktykuje nieprofesjonalnie (jako odskocznię od rzeczywistości) od wielu lat, ma na swoim koncie pokaźną liczbę wystaw zbiorowych i indywidualnych, w Polsce i za granicą. Ponadto jego obrazy znajdują się w wielu prywatnych kolekcjach. Michał Piechocki należy do znanej, utalentowanej artystycznie rodziny Piechockich, gdzie malarstwem zajmuje się mama i starszy brat, Juliusz, znany i podziwiany w kręgu gorzowskim. Podczas wernisażu sam artysta zdradził, że to właśnie brat był jego pierwszym "nauczycielem" i zainteresował go malarstwem. 

Na wystawie znalazło się ponad 20 obrazów, które można podzielić na trzy grupy: pejzaże, portrety i kompozycje z martwą naturą. Ulubionym tematem pejzaży jest przedstawienie zimy i jesieni, często w lesie i na wsi. Tchną one spokojem i wydobywają zachwycające piękno z codziennym widoków, m.in. drzew i domów. Podobnie jest 
w przypadku ukazywania przez malarza morza czy zachodzącego słońca, gdzie zwykłe zjawiska nabierają "magicznego" znaczenia. 

Z kolekcji wielu portretów w Galerii na Piaskach pojawiły się tylko dwa, przedstawiające chłopca i dziewczynę, zwróconych twarzami do siebie tak, jakby wypatrywali siebie poza drewnianymi ramami. Wyraz ich tajemniczych twarzy, otoczonych pomarańczową poświatą, tworzy domysły, których interpretacja może zależeć od odbiorcy.

Trzecim zbiorem są obrazy martwej natury, która fascynuje malarza. Główne elementy stanowią przedmioty otaczające go w pracowni, na przykład świeczniki i butelki. Dzieła pokazane na wystawie są zamkniętymi kompozycjami, przedstawionymi na czarnym tle, 
w których widać wpływ malarzy flamandzkich.

"Malarstwo" Michała Piechockiego to wyjątkowy zbiór realizmu i estetyki. Oglądając jego obrazy można odczuć wiele emocji, wrażeń, poczuć jak wieje wiatr z obrazu i widzieć jak kłębią się namalowane chmury. Artysta ma wielki talent, nie ćwiczony przez lata 
w szkołach czy na kursach rysunku, ale indywidualnie, we własnej pracowni, co jeszcze bardziej potęguje pozytywny odbiór jego twórczości. 

Wystawę można oglądać do 11 kwietnia 2008 r.   


                                                                                  (tekst: Karolina Oleksa)