Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zrozumiałem.
Gorzów Wielkopolski

Lubuskie warte zachodu
 
 
 
 
Logowanie
 
 
 

nie jesteś zarejestrowany?
wpisz proponowany login i hasło, a przejdziesz do dalszej części formularza..
Relacje

Wanda Warska Andrzejowi Kurylewiczowi
"Z miłości..." - koncert dedykowany Andrzejowi Kurylewiczowi
Wystąpiła Wanda Warska, z udziałem: Teresy Budzisz-Krzyżanowskiej, Jerzego Kisielewskiego, Agi Zaryan z zespołem Trio Michał Tokaj
CEA - Filharmonia Gorzowska, 9 października 2015 r.

A ja pokusiłam się napisać nieco o tym wydarzeniu, bo wiąże się ono z innym. Przed laty, jeszcze w Wojewódzkim Domu Kultury, gościłam p. Wandę Warską i Andrzeja Kurylewicza. Koncert był imprezą towarzyszącą eliminacjom wojewódzkim Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego. A że p. Wanda Warska to także wykonawczyni poezji mówionej (także pisze) i śpiewanej, był to więc swoisty instruktaż "na żywo". Bo OKR to także wykonawcy poezji śpiewanej i monodramów. Zawsze było to prawdziwe święto słowa i muzyki... A teraz?... Ano czas zaciera nieco obraz i wspomnienia. Ale p. Wanda nadal ma taką samą fryzurę... i, jak mówili w przerwie słuchacze, jeszcze dobry głos. Szkoda więc, że tak mało w tym koncercie usłyszeliśmy jej piosenek. Było bardzo dużo wspomnień z... dawnych, dobrych, no i młodych czasów...

Pani Wanda Warska opowiadała o swoim poznaniu się z Andrzejem Kurylewiczem. (Ja go pamiętam, jako bardzo ciepłego i życzliwego człowieka. Już wtedy wspaniałego pianistę i  uznanego kompozytora. Artystę "pełną gębą".) O tym, jak wyremontowała i zagospodarowała chatę po sołtysie w Karwi, o różnych ważnych znajomościach, o tym, że pisze pamiętnik... z udziałem Andrzeja i bez... I o jeszcze wielu innych zdarzeniach... A na początek piosenka, gdzieś z offu z takimi mniej więcej słowami: "...myśli moje pełne trwogi, serce moje pełne drżenia... Jedna mnie tu zwiodła chmurka...". Z każdą chwilą stawało się coraz bardziej smutno. Dość duże fragmenty z pamiętnika przeczytała p. Teresa Budzisz-Krzyżanowska i pięknie powiedziała wiersz C.K. Norwida "Dumanie". Z kolei p. Jerzy Kisielewski przedstawił nam dwa fragmenty swojej książki. (W internecie wyczytałam, że to książka pt. "Pierwsza woda po Kisielu".) I na wspomnieniach zeszła większość tego koncertu. Wiem, że taki był scenariusz, że koncert "Z miłości..." dotyczył wspomnień właśnie, związanych z A. Kurylewiczem, wybitnym muzykiem i kompozytorem, m. in. muzyki filmowej ("Lalka", czy "Polskie drogi"). Ale właśnie muzyki tu było mało! A On był muzyką...

Po przerwie kilka utworów z zespołem Trio Michał Tokaj (Michał Tokaj, Michał Barański i Łukasz Żyta) zaśpiewała Aga Zaryan. Usłyszeliśmy też najbardziej rozpoznawalny utwór A. Kurylewicza z filmu "Polskie drogi" i muzykę z filmu "Lalka". Była też nostalgiczna piosenka pt. "Miłość" z płyty "Umiera piękno". Na której znajdują się utwory poświęcone Powstaniu Warszawskiemu. Teksty napisane przez młode dziewczyny i chłopców, uczestników powstania, z muzyką Michała Tokaja. Ten właśnie utwór napisany został przez Krystynę Krachelską (Warszawską Syrenkę). Są tu m. in takie słowa: "Słuchaj, słuchaj... Czy wietrze nie słyszysz jak śpiewa mój głos...".
Na koniec p. Aga Zaryan zaśpiewała starą piosenkę z repertuaru W. Warskiej: "Ptaku mojego serca, nie smuć się. Nakarmię cię ziarnem radości... Rozbłyśniesz...". A razem zaśpiewały H. Poświatowskiej "Koniugację": "…słono świeci samotność i barwę ma zieloną...". Te słowa pasują do wszystkich w tzw. słusznym wieku. Bo nie wszyscy radzą sobie z nadmiarem wolnego czasu...

I na koniec były kwiaty i brawa na stojąco... I p. Wanda zaprosiła nas na 8 grudnia do Warszawy do Teatru Polskiego...


Wanda Warska (1932) - śpiewaczka jazzowa, pieśniarka poezji, główna wykonawczyni pieśni i piosenek skomponowanych prze Andrzeja Kurylewicza. Autorka piosenek do własnych tekstów i wierszy wielkich poetów. Malarka.

Teresa Budzisz-Krzyżanowska (1942) - absolwentka PWST w Krakowie. Dużo grała w teatrach. Współpracowała z wieloma wybitnymi reżyserami i dyrektorami teatrów. Ma za sobą wiele ważnych ról teatralnych i filmowych. Często nagradzana i wyróżniana.

Jerzy Kisielewski (1951) - dziennikarz radiowy i telewizyjny. Syn słynnego Kisiela, brat Wacka (z duetu fortepianowego Marek i Wacek). Autor książki "Pierwsza woda po Kisielu".

Aga Zaryan (1976) - polska wokalistka jazzowa. Zadebiutowała w 2002 roku albumem solowym pt. "My Lullaby". Jej ojciec (Paweł Skrzypek), to koncertujący pianista klasyczny. Rodzina jej brała udział w Powstaniu Warszawskim, stąd jej zainteresowania tą poezją.

Zespół Trio Michał Tokaj (Michał Tokaj - pianino, Michał Barański - kontrabas, Łukasz Żyta - perkusja). Założyciel zespołu, pianista, to także wykładowca w Zespole Szkół Muzycznych im. F. Chopina w Warszawie. Zespół, wspólnie z Agą Zaryan w 2008 roku został laureatem Fryderyka, za album "Umiera piękno". A w 2011 roku, Fryderyka otrzymał Michał Tokaj w kategorii Kompozytor roku.

Ewa Rutkowska
Fot. Daniel Adamski

9-10-2015



/ sprawozdania z tego miesiąca
 
Komentarze


brak komentarzy

zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..

Kalendarz imprez
Sfinansowano w ramach Kontraktu dla województwa lubuskiego na rok 2004

Copyright © 2004-2024. Designed by studioPLANET.pl. Hosting magar.pl