Logowanie
|
|
Relacje |
|
Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki Dyskusyjny Klub Książki Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Z. Herberta Gorzów, 23 kwietnia 2015
Spotykamy się raz w miesiącu. Tym razem dyskutowaliśmy o książce pt. "Niemiecki taniec" Marii Nurowskiej. Oto skrót fabuły omawianej książki: Ulice Monachium - Sylwester 2000 roku. Pośród tłumu witającego nowe stulecie Eliza von Saarow wraca myślami do młodości spędzonej na Pomorzu... Pozostawiła tam ruiny rodowej siedziby, groby przodków, swoją największą miłość. Druga z bohaterek, misjonarka Marianna von Saarow umiera w Afryce zarażona wirusem Aids. Te dwie kobiety, rozdzielone przez wojnę (a właściwie w roku 1946) łączy tajemniczy rodzinny dramat. Czy będą miały dość odwagi, by się z nim zmierzyć u schyłku życia?
Eliza von Saarow ma poczucie straty, poczucie, że coś zgubiła. Może to było związane z wywózką? Koniecznością opuszczenia rodzinnych ziem na Pomorzu. I inny akapit: Jest w "Niemieckim tańcu" gorzki rozrachunek starych ludzi z przeszłością, powikłane losy Niemców, kiedyś związanych z Polską i Polakami. Rzecz napisana wartko, na pewno usatysfakcjonuje miłośników prozy tej pisarki. Dyskusja była dość żarliwa, bo i temat gorący, także dlatego, że z bardzo wielu przekazów temat przesiedleń Polaków ze Wschodu i Niemców z Pomorza jest ciągle żywy. Ten rok jest także ważnym rokiem dla Gorzowa, bo właśnie mija 70 lat od początków polskości na tych ziemiach. Wielu z nas pamięta przesiedlenia nawet osobiście.
Rozmawialiśmy także o tragicznych często losach afrykańskich kobiet. W tej książce druga z bohaterek, misjonarka Marianna zajmowała się utrudzonymi życiem kobietami niewielkiej miejscowości w Zairze. Przytoczę takie zdanie: Afrykańska kobieta, to niewolnica mężczyzny. W cywilizowanym świecie ten krzywdzący podział ról nie rzuca się tak w oczy (str. 250). Kobieta afrykańska pozyskuje pożywienie z manioku, lepi dom, karczuje dżunglę, nosi wodę, niesie za mężczyzną jego rzeczy i... rodzi dzieci. Tę książkę Marii Nurowskiej, mimo tego, że jest nieco ponura, czyta się lekko i szybko. Ta panorama ludzkich losów napisana jest łatwym i prostym językiem.
Spotkanie jak zwykle prowadziły: p. Jadwiga Paradowska - kierownik Wypożyczalni Głównej WiMBP i p. Jolanta Bardeli. Następne już 12 maja br.
Ewa Rutkowska Fot. Jadwiga Paradowska
23-04-2015
/ sprawozdania z tego miesiąca
|
|
Komentarze
brak komentarzy
zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..
|
|
|
Kalendarz imprez
|