Logowanie
|
|
Relacje |
|
Spotkanie z Alfredem Siateckim Spotkanie autorskie z Alfredem Siateckim i promocja cyklu książek "Klucz do bramy. Rozmowy nieautoryzowane albo nieodbyte o przeszłości Środkowego Nadodrza" Gorzów, Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Z. Herberta, 16 lutego 2015
Czasem mam wrażenie, że to nasze dość duże środowisko literackie to jakaś fikcja... Na różnych spotkaniach związanych z literaturą jest nas tak mało, że czasem jestem zażenowana... Tak było w poniedziałek na spotkaniu z p. Alfredem Siateckim. Była nas tam tylko "garść", a tych piszących - chyba ze trzech... Zawsze sądziłam, że poznawanie innych autorów i ich twórczości, to w pewnym sensie "obowiązek" zajmujących się "na co dzień" literaturą... Spotkanie otworzyła p. Grażyna Kostkiewicz-Górska, a prowadziła pięknie p. Krystyna Kamińska. I bardzo mi się podobała formuła tego spotkania. Nie było ono nudne. Pani Krystyna przeprowadzała z autorem wywiad, zaczerpnięty z jednego z jego "Kluczy do bramy".
Pan Alfred Siatecki urodził się w Kostrzynie nad Odrą (rocznik 1947), prozaik, publicysta, reportażysta, autor słuchowisk. Absolwent Wyższej Szkoły Rolniczej w Szczecinie. Debiutował w 1969 roku w "Wiadomościach Zachodnich". Jest laureatem Nagrody Twórczej Młodych "Zielone Grono" (1982), Lubuskiej Nagrody Kulturalnej (1986), Prezydenta Miasta Zielona Góra (1989). Członek ZLP od 1985 roku. W 2001 roku za powieść "Zmowa pułkowników" otrzymał Lubuski Wawrzyn Literacki.
Napisał sześć powieści i kilka opowiadań, pisał szkice, reportaże, słuchowiska i informatory. Gdy jego pierwsze opowiadanie ukazało się w jakimś czasopiśmie drukiem, wzbudził dość duże zainteresowanie, został nawet zaproszony do "Tele echa" Ireny Dziedzic. Choć miał problem z odpracowaniem stypendium... Potem powstała nieco groteskowa powieść pt. "Jubel". Opowiada w niej o planowanej uroczystości z okazji jakiegoś lecia niedużego miasteczka, ale w zorganizowaniu tego święta przeszkadza stojące na rynku kilkusetletnie drzewo..., które postanowiono wyciąć... aby było miejsce na planowaną uroczystość. Książka została zauważona i nagrodzona.
Potem napisał zbiór opowiadań o wsi i wielkim szacunku do przyrody będącej w "zasięgu ręki" przez mieszkańców wsi. Inna powieść, "Zmowa pułkowników" mówi o naszych przemianach ustrojowych, o ludziach będących kiedyś "na świecznikach", o ich eliminacji z dalszego publicznego życia... I co z tego wynikło... Najnowsza książka nosi tytuł "Polonistki". Opowiada ona o paniach nauczycielkach w "słusznym wieku", które spotykają się co roku w innym domu... W swoich (pięciu już) "Kluczach do bramy" przeprowadza swoiste wywiady z osobami, nawet dawno nieżyjącymi. Np. z Bolesławem Chrobrym, Józefem Piłsudskim, Papuszą, Christą Wolf itd. Ostatni, "Piąty Klucz do bramy" dotyczy także Gorzowa i okolic.
Autor we wszystkich swoich "Kluczach do bramy" pokazuje różnorodność dziejów tzw. Ziemi Lubuskiej. Opisuje, czym zajmowali się zamieszkujący te tereny ludzie, albo co ich różniło. Jest tu wywiad (który przecież mógł się odbyć) z malarzem Janem Korczem. W wywiadzie poruszają tematykę obrazów malarza, który bardzo lubił malować Santok, ale ta rozmowa zatacza kręgi i wyłania się historia naszego zacnego, ościennego grodu. Z kolei p. Zdzisław Morawski snuje opowieść o województwie gorzowskim, które od 1975 roku przez prawie 25 lat dobrze się miało. A Christa Wolf opowiada o swoim dzieciństwie w Landsbergu. Te postaci, to nie tylko hasło, to idąca za nimi problematyka tamtego okresu. Podczas poniedziałkowego spotkania była też mała inscenizacja jednego z tekstów.
Pani Krystyna prowadziła wywiad z p. Alfredem słowami z książki, dotyczący byłego landsberczyka, prawnika z zawodu, ale wielkiego sadownika i hodowcy odmiany jabłek tzw. renety landzberskiej. I choć temat tego wywiadu wydaje się błahy, to ta rozmowa pięknie zabrzmiała. Gorzów od czasu do czasu "odkopuje" temat tej renety, ale chyba nic z tego nie wychodzi. Nikt tak na serio tym się nie zajmuje. Spotkanie ze względu na swoją formułę, autora i prowadzącą było bardzo interesujące. Można też było zakupić książki autora.
Ewa Rutkowska Fot. Radosław Siuba
16-02-2015
/ sprawozdania z tego miesiąca
|
|
Komentarze
brak komentarzy
zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..
|
|
|
Kalendarz imprez
|