Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zrozumiałem.
Gorzów Wielkopolski

Lubuskie warte zachodu
 
 
 
 
Logowanie
 
 
 

nie jesteś zarejestrowany?
wpisz proponowany login i hasło, a przejdziesz do dalszej części formularza..
Relacje

"Odtwarzanie męskości". Spotkanie z artystą
"Odtwarzanie męskości". Spotkanie z artystą Bartkiem Jarmolińskim przed otwarciem wystawy w Galerii BWA
Gorzów, Cafe Lamus, 12 lutego 2015


Publiczność gdzieś się "zapodziała" w ten "tłusty czwartek". Było nas niewielu, ale artysta mówił bardzo ciekawie. Problematyka, jaką się zajmuje jest bardzo aktualna, ale jest ona bardzo różnie w Polsce przyjmowana. Jego prace to bardzo delikatna materia. Zajmuje się też trochę prowokującym performance'm. Choć za najistotniejszą i najważniejszą rzecz uważa malarstwo, które jest punktem wyjścia. Nie stara się przywiązywać do czegoś jednego. Najważniejsza w tych pracach jest treść. Praca jako komunikat. Pracuje cyklami. Stara się uciekać od "zaszufladkowania", aby nie być przypisanym do jakiejś jednej pracy, czy tematu. Jest to i dobre i złe. Dobre, bo ktoś pracę zauważył. Ona istnieje...

Tak było przez jakiś czas z jego cyklem "Santo subito". Zajmował się w nim nieżyjącymi postaciami kultury, które zmarły w tragicznych (albo niejasnych) okolicznościach. W pewnym sensie dotarł do ludzi, którzy pośrednio przyczynili się do ich śmierci. Np. Księżna Diana = paparazzi, M. Jackson = lekarz, leki. I wtedy istniał w mediach jako wykonawca tego cyklu. Artysta w swoich pracach wykorzystuje swój wizerunek, swoją twarz i ciało. Jest sobie medium. To, że siebie zna i akceptuje, daje mu możliwość ukazania właśnie tego, czego potrzebuje. Ma prawo do eksploatowania siebie tak, jak chce. Jest to zabieg bezpieczny, nikogo nie uraża i nie naraża...

Najważniejsza w jego wypowiedziach artystycznych jest kamera, która pozwala mu na rejestrację zdarzenia. Zajmuje się też fotografią, ale traktuje ją jako dopełnienie. Ona nie jest pierwszoplanowa. Ale zawsze pierwsze miejsce zajmuje obraz malarski, drugie miejsce kamera i potem aparat fotograficzny. Według artysty, sztuka dzisiaj nie powinna być oceniana z punktu czysto estetycznego. Sama forma w odniesieniu do piękna jest niewystarczająca. Na tym spotkaniu pokazał nam zarejestrowane kamerą trzy swoje performance'y.

Pierwszy zatytułowany "Fakt", ale wcześniej zaproponował nam traktowanie mediów bardziej wybiórczo. Bo czytając kilka rodzajów prasy i zamieszczone tam teksty, jesteśmy częstowani swoistą papką. I taką papkę wykonał tym działaniem..., drąc i mocząc gazety, a następnie je żując i wypluwając... Kolejnym performance'm, "Carte blanche", artysta zwraca uwagę na język nienawiści skierowany do środowisk homoseksualnych. Artysta siedzi na krześle, omotany pętami kaszanki, którą wyciska z kiszek do stojącego między stopami naczynia, wzbudzając w nas obrzydzenie... A w filmie "Wstyd" artysta pozwala na siebie patrzeć, na swoją twarz. Znikając co chwilę z pola widzenia, jakby upadał pod ciężarem jakiegoś wstydu... Widz tylko "spekuluje" co to może być...

Na wejście każdy z nas otrzymał w darze od p. Gustawa Nawrockiego, gospodarza tego spotkania, katalog - Bartek Jarmoliński "Panaceum". Na okładce znajduje się posiniaczona twarz artysty. I na tym spotkaniu wyjaśnił, że nie jest to makijaż. Któregoś wieczoru siedząc w towarzystwie na ulicy został zaatakowany przez jakiegoś osiłka. I zrobił sobie tę "fotkę na pamiątkę", którą teraz wykorzystał przy realizacji tego katalogu.


Bartosz Jarmoliński (1975). W roku 2001 ukończył studia w Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi na Wydziale Edukacji Wizualnej. W 2014 roku podjął studia doktoranckie w Instytucie Sztuk Pięknych Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Współpracuje z największym ośrodkiem kultury w Łodzi i zajmuje się tam edukacją artystyczną, prowadzi galerię i warsztaty dla dzieci.

Ewa Rutkowska
Fot. Radosław Siuba

12-02-2015



/ sprawozdania z tego miesiąca
 
Komentarze


brak komentarzy

zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..

Kalendarz imprez
Sfinansowano w ramach Kontraktu dla województwa lubuskiego na rok 2004

Copyright © 2004-2024. Designed by studioPLANET.pl. Hosting magar.pl