Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zrozumiałem.
Gorzów Wielkopolski

Lubuskie warte zachodu
 
 
 
 
Logowanie
 
 
 

nie jesteś zarejestrowany?
wpisz proponowany login i hasło, a przejdziesz do dalszej części formularza..
Relacje

Zbigniew Rudziński w ZUO Na Zapiecku
Spotkanie ze Zbigniewem Rudzińskim - "Gorzów znany i nieznany"
W ZUO Na Zapiecku, 10 lutego 2015 r.

Spotkanie z panem Zbigniewem Rudzińskim otworzyła szefowa tego Klubu, p. Barbara Schroeder. A pan Zbigniew odkrywał przed słuchaczami różne gorzowskie tajemnice i mówił o nich bardzo ładnie. Nie mieszkam w Gorzowie dość długo, ale w tej przechadzce po naszym mieście dowiedziałam się rzeczy, o których nie miałam "zielonego pojęcia".  Choć też kiedyś robiłam podobne "wycieczki" po Gorzowie dla ówczesnego radia GO. Ale do tej pory nie wiedziałam, że mamy swój zegar słoneczny. Dowiedziałam się też, jak odbywała się pomoc humanitarna dla rodzin byłych żołnierzy po I wojnie światowej... I co znaczą te liczne ślady na drzwiach katedry... Albo, że ten nieszczęsny "Tytanic", psujący widok na najważniejszy zabytek w mieście, został postawiony na niestabilnym terenie. Szkoda, że ta niestabilność okazała się niezbyt duża...

Zobaczyliśmy też tajemniczą szachownicę wewnątrz katedry. Do tej pory istnieje pytanie, czy to była pieczęć, jakiś znak ówczesnych budowniczych. Nie jest to nadal tak do końca wyjaśnione. Jest też w katedrze herb naszego miasta (Landsberga) z XIV wieku, przypadkowo odkryty. A na zewnątrz inny ważny detal. Ornament pod dachem świątyni (lilie - oznakowania świątyń pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny). Był tu też (podobno) podziemny korytarz skierowany w kierunku Warty. A może to tylko legenda? Idąc dalej "w miasto" - czy w tzw. "Białym kościółku" ktoś zauważył stację drogi krzyżowej, na którym jest także Papież Jan Paweł II. Albo, czy ktoś z nas zastanawiał się nad symboliką postaci na fontannie Pauckscha? (Dziewczynka to wnuczka fundatora.) Bo każda rzeźba coś symbolizuje.

Wędrując dalej po Gorzowie, posłuchaliśmy historii pomnika wieszcza Mickiewicza i żużlowca Edwarda Jancarza. Potem p. Zbigniew opowiedział anegdotę o Szymonie Giętym i odkrył tajemnicę przewoźnika przez Wartę Pawła Zacharka. Pokazał nam piękny herb miasta znajdujący się na terenie biurowca gorzowskich Wodociągów. Ale Gorzów to także piękna zieleń. Platany w parku Wiosny Ludów. 100-letni grab w parku przy ul. Walczaka, tulipanowce amerykańskie, miłorząb japoński, kwitnące akacje i kolorowe kasztany. Mnie bardzo żal opuszczonych i zaniedbanych (i wycinanych) kasztanów na ul. Wał Okrężny... Unikatowe rośliny znajdują w parku przy Muzeum. Są tu też cherubinki z dawnego landzberskiego ratusza. Gorzów, to też piękne wille, jedne odrestaurowane, inne niestety nie. Pięknie zachowane i odrestaurowane są dwie rodzinne wille (obecnie Pałac biskupi i Pałac ślubów).

Opuszczony i zaniedbany jest też młyn na ul. Borowskiego. Jeszcze nie tak dawno pod tym tajemniczym kołem płynęła woda... Cieszymy się pięknym Teatrem, ale nie wiemy kto m. in. sfinansował jego budowę. Albo, że na dworcu jeszcze do 1926 r. była także zajezdnia dyliżansów. Albo skąd nazwa "Kozaczej Górki" w parku Siemiradzkiego, i jak powstawała rzeźba na Studni Czarownic. Chyba nikt nie zwraca uwagi na nasz gorzowski "Kamień filozoficzny". A znajduje się on w centrum miasta, tuż obok łaźni... I co oznaczają nisze w murach obronnych? Niektórzy może z filmu czy literatury znają wołanie wieczorem ówczesnego strażnika miejskiego... "Już dziesiąta na zegarze, idźcie do snu gospodarze...". Na koniec zobaczyliśmy kilka pięknych secesyjnych kamienic, z bogatymi elementami dekoracyjnymi.

Była to bardzo ciekawa podróż po tym tajemniczym jeszcze mieście.


Zbigniew Rudziński - turysta, krajoznawca, podróżnik i alpinista. Autor przewodników turystycznych dotyczących Gorzowa i okolic. Założyciel gorzowskiego Oddziału PTTK oraz Gorzowskiego Klubu Turystyki Górskiej "Sępik". Pomysłodawca budowy Ośrodka Edukacji i Promocji Ochrony Przyrody i Turystyki PTTK w Mościcach k/Witnicy. Od 1982 r. członek Gorzowskiego Oddziału Miejskiego PTTK. W 1999 r. założył i prezesował Oddziałowi PTTK Ziemi Gorzowskiej. Propagator turystyki pieszej, kajakowej i rowerowej. Zaprojektował ścieżki edukacyjne na Wzgórzach Wieprzyckich i ścieżki nordic walking w Gorzowie i powiecie. Wraz z Klubem "Sępik" zorganizował ponad 40 wypraw, m. in. w Góry Islandii, Norwegii, Hiszpanii, Francji, Włoch, Austrii, Grecji i Krymu. Zdobył Mount Blanc w Alpach i Etnę na Sycylii. Z zamiłowania fotograf.

Ewa Rutkowska
Fot. Radosław Siuba

10-02-2015



/ sprawozdania z tego miesiąca
 
Komentarze


brak komentarzy

zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..

Kalendarz imprez
Sfinansowano w ramach Kontraktu dla województwa lubuskiego na rok 2004

Copyright © 2004-2024. Designed by studioPLANET.pl. Hosting magar.pl