|
Logowanie
|
 |
| Relacje |
 |
100 lat Parku Róż. Wystawa i album "Po parku i wśród róż"
Wystawa fotografii ze zbiorów Anny Jodko, Roberta Piotrowskiego i Wojciecha Szepela
Kamienica Artystyczna Lamus
Gorzów, 13 grudnia 2014
Otwarcie wystawy odbyło się jakiś czas temu. Ja, ze względów przeróżnych poszłam pooglądać ją dopiero dzisiaj. Są tu fotogramy także ze zbiorów innych autorów: Zbigniewa Sejwy, Arkadiusza Waszyńskiego, Romana Cichowicza, Antoniego Dubickiego i Daniela Jodko. I można się dowiedzieć, że na początku XX wieku były tu łąki i rozlewiska. A potem pole uprawne. Nie każdy pamięta, że jeszcze nie tak dawno (lata 50.) w parku była np. muszla koncertowa, że wokół stawu rosło dość dużo wierzb, a staw służył zimą za ślizgawkę.
W latach 20./30. było w parku rosarium, a obok skalniak, kolekcja bylin i egzotycznych roślin. A w północnej części parku znajdował się sezonowy zwierzyniec, w którym pasły się m. in. sarenki. Ale było to przede wszystkim miejsce spacerów i odpoczynku gorzowian. Na ławkach odpoczywały mamy z maluszkami. Pozowano do zdjęć na tle stawu, mostków czy kwiatów. Można zobaczyć jak wyglądał staw i wyspa w czasie I wojny światowej. Park był obecny także na różnych gadżetach. Motywami parku ozdabiano kubki i talerze, malowano obrazy. Na zdjęciach na pewno mogą się odnaleźć mieszkańcy miasta w takiej sentymentalnej podróży w czasie. Galerię trzeba więc odwiedzić.
Wystawie towarzyszyło wydawnictwo "100 lat Parku Róż" Roberta Piotrowskiego, opracowanie graficzne, fotoedycja, redakcja techniczna Monika Szalczyńska. Wydawca Stowarzyszenie Promocji Kultury "Kamienica", Kamienica Artystyczna Lamus. Redakcja Zbigniew Sejwa. Projekt dofinansowano z budżetu miasta Gorzowa.
We wstępie przeczytałam m. in.: "Rok 2013 obchodzono w Gorzowie pod hasłem setnych urodzin tego miejskiego parku, przyszedł czas dać jubileuszowy prezent". Album zawiera pięć rozdziałów z nieznanymi zdjęciami z tej miejskiej oazy. Piąty rozdział kończy wiersz Władysława Łazuki "Wspomnienie IV" z tomiku "Wsłuchani w kamienie Gorzowa", wydanego na 750-lecie miasta, pod redakcją I. K. Szmidta.
"Nie ma kawiarni Wenecja/ i powabnych dziewcząt/ w powiewnych/ kolorowych sukienkach/ dziewcząt/ zwinnych jak sarny/ Nie ma muzyki akordeonu/ i gitar/ w której zasłuchałem się/ zagubiony wśród ulic/ sklepów i straganów/ - po raz pierwszy pośród/ tylu ludzi naraz/ w mieście/ na siedmiu wzgórzach/ ja podrostek który przyjechał/ z północy/z lasów nad Drawą/ gdzie biegałem boso/ za taborami/ Nie ma Zdzisława/ księcia poetów/ znad Warty/ - "Dwa poematy"/ w każdej kropli powietrza/ między nami prowadzą do źródeł/ - tylko Kłodawka/ rwie jak dawniej/ przez Park Róż/ gdzie dzikie kaczki/ mają swoją przystań/ a przechodnie i liście/ przemykają w jesiennym/ d e s z c z u".
Ewa Rutkowska
Zdjęcia ze strony http://www.klublamus.pl
13-12-2014
/ sprawozdania z tego miesiąca
|
| |
Komentarze
brak komentarzy
zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..
|
|
|
Kalendarz imprez
|
