Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zrozumiałem.
Gorzów Wielkopolski

Lubuskie warte zachodu
 
 
 
 
Logowanie
 
 
 

nie jesteś zarejestrowany?
wpisz proponowany login i hasło, a przejdziesz do dalszej części formularza..
Relacje

Magiczna podróż do Oceanii
Slajdowisko Multikulti
Spotkanie z Karoliną Sypniewską-Widą pt. "Magiczna podróż do Oceanii"
Filharmonia Gorzowska, 20 października 2014


Na te spotkania, jak zwykle przychodzi "cały Gorzów". W sali kameralnej Filharmonii Gorzowskiej w poniedziałek było tłoczno. Zebraną publiczność serdecznie powitała p. Marta Wrzask, tłumacząc dlaczego jest sama. Pani Agnieszka Doberschuetz jest w tym czasie na Filipinach. Pojechała także w pewnym sensie po nowe materiały na kolejne spotkanie w listopadzie (24.11.2014).
A p. Karolina Sypniewska-Wida była na pięciu kontynentach. Zwiedziła 60 krajów. Jest Kobietą Roku 2012 w Bydgoszczy (tam mieszka). Jest też w Bydgoszczy organizatorką Festiwalu Podróżniczego.

Na spotkaniu w Gorzowie opowiedziała o swojej podróży, którą odbyła po skończeniu studiów w latach 2008/2010. I sama mówi, że była to szalona podróż. Aby dotrzeć do Oceanii, po drodze zatrzymała się na krótko w kolorowych Indiach. Była tu nawet gościem na weselu. Była w Pakistanie i Nepalu. A być tutaj i nie spróbować wejść na Mount Everest... Dotarła na wysokość 5555 m. Kolejny kraj, który odwiedziła to Bangladesz i potem Australia. Tu zatrzymała się na ponad rok. Zawsze chciała studiować gdzieś za granicą, więc marzenie spełniło się w Australii. Tu spędziła Boże Narodzenie wśród wielu osób wędrujących po świecie. Ale miała przecież wyznaczony inny cel. Odwiedziła Archipelag Vanuatu, to 83 wyspy na Pacyfiku. Od 1980 roku jest to Republika Vanuatu. Lubi nurkować, oglądać podwodne piękno, ale też leżące w oceanie wraki. I tu była okazja. Niedaleko brzegu wyspy Espiritu Santo na głębokości 70 m znajduje się amerykański wrak z 1942 roku. Uczestniczyła też w skokach z 30-metrowych, zbudowanych z "patyków", powiązanych lianami wież. Skoki to pewien rytuał modlenia się o dobre zbiory, ale też inicjacja młodych mężczyzn. Łowiła też z dziećmi krewetki...

Kolejna wyspa to Nowa Gwinea, druga wyspa co do wielkości na świecie. Wyspa podzielona jest na dwie części: Papua N. Gwinea i Indonezja. W Papui mieszkała w Moresby (stolicy), która liczy ponad 6 mln mieszkańców (Papuasów). W tej części świata (szczególnie w zachodniej dolinie rzeki Sepik) istnieje jeszcze dużo zachowanej i kultywowanej tradycji (tatuaże na twarzach kobiet i na torsach młodych mężczyzn, nosy ozdobione kłami dzika, obcinanie palców kobietom po śmierci bliskiego mężczyzny...). Mogła też zobaczyć zmumifikowanego i uwędzonego wodza wioski...

Dwa lata żyła prawie w ekstremalnych warunkach, mieszkała wśród tubylców i jadła to co oni, pomagając nawet w łowach pożywienia, uczestniczyła w ich codziennym bytowaniu...
Spotkanie zakończyła pytaniem: Czy pasja może stać się życiem? Uważa, że jej się udało. Zawsze chciała podróżować. Jest pilotem wycieczek zagranicznych, wspólnie z mężem organizuje w Polsce Dni Australii. Tradycyjnie już na koniec bohaterka zadała trzy pytania dotyczące przedstawionego materiału. Za prawidłowe odpowiedzi były nagrody.
Na spotkaniu w Gorzowie p. Karolina była w towarzystwie rodziców. Wspólne zdjęcie było końcowym akcentem tej podróży...

Projekt Multikulti jest dofinansowany z budżetu miasta Gorzowa i wspierany przez Oddział PTTK "Stilon".

Ewa Rutkowska  
Fot. Aneta Długołęcka

20-10-2014



/ sprawozdania z tego miesiąca
 
Komentarze


brak komentarzy

zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..

Kalendarz imprez
Sfinansowano w ramach Kontraktu dla województwa lubuskiego na rok 2004

Copyright © 2004-2024. Designed by studioPLANET.pl. Hosting magar.pl