Logowanie
|
|
Relacje |
|
Wystawa Ireny Smoleń Wernisaż wystawy malarstwa Ireny Smoleń - "Światy równoległe" Galeria "Pod Pocztową Trąbką", 29 maja 2014
Zbliża się godzina 17.00 i ta, wydawałoby się duża przestrzeń staje się coraz mniejsza. Na ten wernisaż przyszedł prawie tłum. I wszyscy (bez mała) z ogromnymi bukietami kwiatów lub choćby z kwiatkiem... Jest gwarno. Bo pomieszczenie trochę rezonuje, więc rozmowy są nieco "nagłośnione". Pani Irena Smoleń tak napisała o sobie: "Piękno dostrzegam wszędzie, również w miejscach i obiektach nierzeczywistych... W malowaniu o różnych porach dnia mam ochotę na zmiany, dostrzegam skrajności... Lubię pomyszkować wśród starych, niepotrzebnych przedmiotów, które kiedyś były piękne. Dostrzegam w nich przemijanie (także naszego życia)".
P. Irena Smoleń malarstwem zajęła się już jako dorosła. Jej ulubionymi technikami są pastele i akryl. Od 2003 roku wystawiała swoje prace na 24 wystawach indywidualnych. W ciągu 13 lat wzięła udział w około 50 plenerach i wystawach poplenerowych. Zdobywała też nagrody i wyróżnienia na konkursach. Jej prace znajdują się w zbiorach instytucji i w zbiorach prywatnych. Pani Anna Szymanek, otwierając wystawę powiedziała m.in.: "Jestem bardzo zadowolona z tego, że mogłam tą wystawę zorganizować. Irena to osoba bardzo ambitna i zapalona do tego, co robi. Lubi odkrycia malarskie. Jest coraz lepsza. Państwo wiecie kim jest artystka...".
A p. Irena podziękowała za tą możliwość. Miała tu swoją wystawę przed pięciu laty. Jest to miejsce, gdzie codziennie przychodzi duża ilość widzów (hol na Poczcie Głównej). Powiedziała też, że ta wystawa mogłaby nosić jeszcze inny tytuł, np. "Podwójne życie Ireny Smoleń", że ciągle ją coś zachwyca... Ale to wszystko zaczęło się na zajęciach plastycznych w Grodzkim Domu Kultury. Z rozmowy z p. Anną Szymanek dowiedziałam się, że p. Irena jest na bardzo dobrej drodze do wstąpienia do Związku Polskich Artystów Plastyków i że to nastąpi niebawem... Ta Galeria istnieje od 2000 roku. Wystawy zmieniane są co kwartał. Prace p. Ireny będzie można oglądać tu do września br. Od piątku weźmie udział w kolejnym plenerze, tym razem w pięknym Łagowie. Jest też kawa, herbata, ciasteczka a nawet torcik truskawkowy... Rozmowy nie milkną. P. Irena przedstawia nam swoje wnuki Anię i Jędrka...
Duża ilość osób podziwia kunszt artystki przy ścianie, gdzie znajdują się prace jakby z cyklu "Starocie". Trzeba się przyjrzeć dobrze, aby zobaczyć, że to nie "stare drzwi", że to płótno... Np. obraz "Akrobacje na drucie", a na nim jakieś "żelastwo". Albo z cyklu "Portrety kuzynek". Na obrazach z napisem "Najstarsza z rodu", "Uboga krewna" i "dumna i wyniosła". Są to... stare zamki do drzwi... Po drugiej stronie, "tej ładniejszej", znajdują się prace jakby "z innej dziedziny". Jest tu kolorowy "Radosny dzień", "Żar", albo "Spacer w Borowym Młynie" czy "Kapliczka". Ale wszystkie prace wzbudzają jednakowe zainteresowanie.
Ta Galeria, jak powiedziała p. Anna Szymanek, jest dla tych artystów, którzy są dobrzy. A tak nawiasem. Dla p. Anny Szymanek, twórczyni tej Galerii, ten rok jest bardzo ważny. Jest to rok jej 50. rocznicy pracy twórczej. Myślę, że Gorzów też to zauważy...
Ewa Rutkowska Fot. Radosław Siuba
29-05-2014
/ sprawozdania z tego miesiąca
|
|
Komentarze
brak komentarzy
zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..
|
|
|
Kalendarz imprez
|