Logowanie
|
|
Relacje |
|
Wykład Władysława Chrostowskiego "Historyczne cmentarze wartością wspólną wielu narodów" Wykład Władysława Chrostowskiego w ramach Święta Wileńszczyzny - Kaziuków Organizator: Towarzystwo Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej, Oddział w Gorzowie WiMBP im. Z. Herberta, 8 kwietnia 2014
Zebranych powitała i wykładowcę przedstawiła pani Wilhelmina Rother informując, że to dzisiejsze spotkanie jest finałem obchodzonych w Gorzowie Kaziuków. Pan Władysław Chrostowski pięknie postawionym głosem i piękną polszczyzną rozpoczął opowieść o miejscach szczególnych - o cmentarzach i znajdujących się tam często dziełach sztuki i architektury. W krajobrazie kulturowym, cmentarze zajmują ważne miejsce. Jest to jednocześnie krajobraz komponowany przez ludzi. Cmentarz jest nieodłącznym elementem życia. Można je podzielić na kilka rodzajów. Cmentarze grzebalne różnych wyznań (czynne dzisiaj). Te które mają aspekt historyczny, wojenne, upamiętniające miejsca pól bitewnych, symboliczne (np. w górach, gdzie ktoś zginął) i Panteony Narodowe. Np. Cmentarz na Rosie w Wilnie, Łyczaków, Warszawskie Powązki czy Cmentarz Rakowiecki w Krakowie i inne.
Cmentarze zazwyczaj sytuowane były przy kościele i najczęściej od strony północnej, ogrodzone murem, często z kamienia polnego. Kiedyś miejsca te oświetlały latarnie. Światło było symbolem życia doczesnego i wiecznego. Na cmentarzu nieodzownym elementem jest krzyż. Jakby przypominał miejsce z Golgoty, gdzie umierał Chrystus. Cmentarze wpisane są w historię i krajobraz każdego narodu. Jest to sacrum (miejsce święte), tyle razy poświęcone ile jest pochówków. To także krajobraz kulturowy pisany w wielu językach. Jest też w pewnym sensie specyficznym archiwum, znajdujemy tu swoisty zapis dziejów. Analizując poszczególne nagrobki, nabywamy wiedzę o ludziach ważnych - uczonych czy sławnych. Jest to miejsce kreacji ducha. Na cmentarzu wszystko jest symboliczne, nawet posadzenie takich, a nie innych roślin. Np. niezapominajki - symbolizują pamięć o tym, który odszedł.
Dokument "O dobrych manierach" M. Rościszewskiego z 1905 roku mówi: "Nie odchodźcie od umarłego, zachowajcie szacunek i ciszę...". Prymas St. Wyszyński kiedyś powiedział: "Gdy milknie pamięć ludzka, dalej mówią kamienie". A Terencjusz "Narody tracąc pamięć, tracą życie". Albo jakże ważne słowa J. Ficowskiego: "Nie zdołam ocalić żadnego życia, więc krążę po cmentarzach, których nie ma, szukam słów, których nie ma...". Dawniej na nagrobkach pisano różne sentencje np. "Drzewa nie szumcie, ptaki nie śpiewajcie, mojej siostrzyczce snu nie przerywajcie". Były też napisy satyryczne np. "Tu leży moja wierna żona. Spokój doczesny mam ja, a wieczny ona". Na cmentarzu w Mierzęcinie na dwóch nagrobkach znajdują się takie napisy: "Miłość nigdy nie ustaje" i "Oku daleka, sercu bliska". Cmentarz to miejsce, gdzie splatają się losy pokoleń. Spotkanie zakończył słowami: "Komu bije dzwon".
Ewa Rutkowska Fot. Piotr Merda
8-04-2014
/ sprawozdania z tego miesiąca
|
|
Komentarze
brak komentarzy
zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..
|
|
|
Kalendarz imprez
|