Logowanie
|
|
Relacje |
|
ZAPOMNIANE SKARBY KAPELI RORANTYSTÓW W niedzielny wieczór w sali kameralnej Filharmonii Gorzowskiej zgromadziła się niezbyt liczna publiczność, aby posłuchać niecodziennej muzyki w wykonaniu Zespołu Męskiego "GREGORIANUM".
Zespół powstał w listopadzie 2005 roku z inicjatywy członków chóru chłopięco-męskiego "Gregorianum". Działa przy Warszawskim Stowarzyszeniu Chorałowym "Gregorianum" wykonując a'capella muzykę różnych wieków. Zespół specjalizuje się w muzyce dawnej. Zdobył już bardzo liczne nagrody i wyróżnienia, m.in. w 2010 roku Grand Prix w kategorii chórów świeckich na IV Ogólnopolskim Konkursie "Ars Liturgica" w Gnieźnie. A w czerwcu tego samego roku nagrał swoją pierwszą płytę - utwory hiszpańskiej polifonii sakralnej. W 2008 roku gościł w Gorzowie na III Gorzowskich Spotkaniach z Muzyką Dawną.
Jak powiedział wprowadzający nas w te skarby (Jacek Iwaszko) - koncert poświęcony jest rorantystom. Zespół zaprezentował mały wycinek twórczości kompozytorów przede wszystkim anonimowych, ale i francuskich, włoskich i polskich... Niektóre z zaprezentowanych utworów zostały napisane specjalnie dla kapeli rorantystów. Utwór pierwszy (Magnificat Primi Toni) i ostatni (Magnificat Quinti Toni), to najprawdopodobniej utwory francuskie. Zaprezentowano także utwory, które nie mają jeszcze prawykonania oraz jedną z niewielu kompozycji, kompozytora polskiego Marcina Paligona Rorate Caeli. Prezentowane utwory związane są z okresem zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia. Zespół prowadzi i dyrygowała Pani Berenika JOZAJTIS.
A wszystko zaczęło się przed setkami lat... Przez 1000 lat istnienia diecezji krakowskiej, Katedra wawelska należała do miejsc, które odznaczały się pięknem liturgii oraz dbałością o muzykę liturgiczną. O śpiewaniu w Katedrze wawelskiej chorału gregoriańskiego już w II połowie XI wieku świadczą zachowane z tego okresu księgi liturgiczne, takie jak Sakramentarz Tyniecki z 1060 r. W 1434 roku król W. Jagiełło zatwierdził fundację królowej Zofii, nowego śpiewaczego Kolegium kapłańskiego, złożonego z 9 duchownych i przełożonego (prepozyta). Zadaniem zespołu było codzienne śpiewanie w kaplicy świętokrzyskiej, w katedrze wotywnej, m.in. w intencji dobrodziejów i fundatorów Kolegium. Wiadomo nam z przekazów, że Katedra wawelska posiadała trzy chóry muzyczne (1447-1492) i że kładziono duży nacisk na muzykę wokalną. Był to okres, gdy Katedra stała się głównym ośrodkiem kultury chorałowej w kraju. Jest sierpień 1543 roku. Za chwilę wzejdzie słońce. Ze wzgórza wawelskiego, nad uśpionym jeszcze Krakowem płynie pieśń Rorate Caeli desuper et nubes pluant justum... (Spuść rosę, niebiosa i obłoki niech wydadzą sprawiedliwego...). Tak po raz pierwszy, później codziennie przez wieki rozpoczynają mszę roratnią rorantyści...
Kapela Rorantystów powstała z woli króla Zygmunta Starego (w roku 1543). Złożona wyłącznie z duchownych polskiego pochodzenia i zobowiązanych, poza normalnymi zadaniami kapłańskimi do wykonywania obowiązków muzycznych. Rorantyści śpiewali głównie w Kaplicy Zygmuntowskiej. Repertuar zespołu był bardzo ambitny, śpiewali wielogłosowe utwory na 4-5 głosów równych a'capella (utwory polskie i obce). Zespół z różnym powodzeniem działał ponad 300 lat. W 1794 Kapela przestała istnieć. Po latach (w 1819 r.) Karol Kurpiński opublikował rozprawę "Wiadomości o kompozytorach polskich" będącą najwcześniejszym przekazem dziejów kapeli rorantystów... Zespół do życia wraca w 1980 roku za przyczyną Stanisława Gałońskiego, śpiewając ten sam repertuar, co poprzednicy i poznaje go cały świat... Ale znów pojawiają się problemy. St. Gałoński nie daje za wygraną. Ponownie powołuje zespół przy Fundacji Capella Cracoviensis pod nazwą Królewscy Rorantyści. I tak dobrnęliśmy do dnia dzisiejszego... do powstania w 2005 roku zespołu "Gregorianum"...
Na zakończenie koncertu, pan Jacek Iwaszko ogłosił przygotowaną wcześniej niespodziankę. Otóż za około 2 tygodnie każdy ze słuchaczy z biletem na ten koncert będzie mógł w kasie Filharmonii odebrać upominek - płytę z nagraniami Zespołu, która przez jakieś dziwne zawirowania nie zdążyła na koncert w Gorzowie. Będzie więc upominek na święta...
Ewa Rutkowska Zdjęcia: FG oraz ze strony http://www.gregorianum.pl/
1-12-2013
/ sprawozdania z tego miesiąca
|
|
Komentarze
brak komentarzy
zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..
|
|
|
Kalendarz imprez
|