Galeria Jerzego Zgorzałka już otwarta! W sobotę 13 października uroczyście otworzono galerię malarską Jerzego Zgorzałka. Znajduje się ona przy ulicy Okólnej 31 A. Zapraszamy!
Przyjaciele Jerzego Zgorzałka oraz osoby związane z malarstwem uczestniczyły w otwarciu galerii, a zarazem wernisażu wystawy prac artysty zatytułowanej "Parowozem z Warszawy przez Wolsztyn do Gorzowa". Jego obrazy wypełniają od podłogi po sufit ściany pracowni. Przeważają te o tematyce kolejowej, z cyklu kolejowo-wolsztyńskiego, malowanego początkowo na 100-lecie parowozowni wolsztyńskiej. Obrazy te zjeździły wystawy w Wolsztynie (Muzeum Rożka, Wolsztyński Dom Kultury), były również w Muzeum Kolejnictwa w Warszawie, zostały docenione także w Anglii, kolebce kolejowego malarstwa. Warte uwagi jest członkostwo Jerzego Zgorzałka w stowarzyszeniu Guild of Railway Artist.
Artysta malarz sprowadził się do Gorzowa wraz ze swoją rodziną aż z Warszawy, gdzie prowadził własną pracownię malarską oraz studio reklamy. Niestety, rosnące koszty działalności sprawiły, że zaczął myśleć o przeprowadzce, początkowo do Wolsztyna. Miasteczko nie miało jednak w swych zasobach obiektu stosownego dla galerii i mieszkania zarazem. Pewnego razu, wracając z Berlina przez Gorzów zwiedził miasto, które wywarło na nim pozytywne wrażenie i postanowił się tu osiedlić. Jerzy Zgorzałek przyznaje, że w Gorzowie czuje się jak na wczasach, nabiera wiary, ze jest miastu potrzebny i nie będzie się tu nudził. Ma nadzieję, że pracownia będzie tętnić życiem zarówno kulturalnym, jak i towarzyskim.
Maluje w technice olejnej, a farba nakładana jest w 90% szpachlą. Taka technika daje złudzenie ruchu, fotograficzną jakość. Talent odziedziczył po matce - malarce, nauczycielce muzyki. Zmarła, kiedy miał on zaledwie 4 lata. Niemniej jednak, jego pierwszym pozaszkolnym nauczycielem była siostra przyjaciela z podwórka, studentka ASP w Toruniu, która wpoiła w niego ogólne zasady rysunku, rzeźby i akwareli. Artysta zajmował się także różnymi dyscyplinami sportowymi, w tym spadochroniarstwem, które związało go w wojsku z lotnictwem. Będąc tam rysował i malował, a jego talent został odkryty i zaowocował wystawą. Bardzo ważnym okresem w życiu artystycznym była 12-letnia praca twórcza pod okiem prof. Jerzego Baurskiego, pejzażysty, kolorysty, artysty malarza. Jerzy Zgorzałek współpracował z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, które kupowało od niego jego polskie pejzaże. Artystą malarzem stał się w 1983 r., kiedy otrzymał uprawnienia do wykonywania zawodu dające te same prawa co dyplom ASP. Jerzy Zgorzałek ma 68 lat.
Marta Matkowska, na podstawie informacji od artysty Fot. Arkadiusz Sikorski
13-10-2012
/ sprawozdania z tego miesiąca
|