Logowanie
|
|
Relacje |
|
Ostro w Magnacie Do Gorzowa zawitał kolejny zespół grający ostrzejszą odmianę muzyki. Tym razem była to kapela z Płocka, ciesząca się w ostatnich latach wielkim uznaniem – Farben Lehren. Jako suport zagrał im zespół Zmaza.
Koncert odbył się 15 października w klubie MCK Chemik - Magnat. Wybranie tej małej sali na miejsce koncertu okazało dość kiepskim rozwiązaniem, gdyż słuchaczy ostrzejszego brzmienia przybyło znacznie więcej, niż miejsc siedzących, i spora liczba osób musiała zadowolić się słuchaniem grających zespołów na stojąco, a sala koncertowa znajdująca się kilka kroków dalej w tym czasie była pusta...
Gwiazdę wieczoru poprzedziła kapela powstała w Trzciance – Zmaza. Muzycy dali ciekawy koncert, młodzież bawiła się dobrze, jednak wszyscy czekali oczywiście na Farben Lehren.
Zgodnie z przypuszczeniami muzycy z Płocka zagrali dużo piosenek z ich najbardziej znanej płyty – „Pozytywka”. Nie zabrakło takich hitów, jak „Matura”, czy „Helikoptery”. Koncert wprawdzie nie był długi, ale mógł się podobać, a sami muzycy nie zawiedli swoich fanów.
Szkoda tylko, że organizatorzy kolejny raz się nie popisali i przez większą część koncertu nie pozwalali wychodzić nikomu na zewnątrz. A dwie toalety na taką ilość osób to stanowczo za mało, każdy kto znalazł się „w potrzebie” musiał wystać przynajmniej 15 minut, zanim dostał się do „raju”, którym tego wieczoru była toaleta.
Farben Lehren to kultowy zespół ostatnich kilku lat. Mało kto jednak wie, że historia tej kapeli sięga roku 1986. W swoim dorobku muzycy mają już dziewięć wydanych płyt. Jednak najwięcej szumu na rynku muzycznym narobili płytą z 2003 roku – „Pozytywka”. Rok później wystąpili przed kilkusettysięczną publicznością na Przystanku Woodstock, zagrali tam dwukrotnie, na małej i dużej scenie. Najnowszy album muzyków z Płocka nosi nazwę „Farbenheit”.
(tekst: Tomasz Zaleski)
17-10-2005
/ sprawozdania z tego miesiąca
|
|
Komentarze wszystkie tematy
czytany temat:
re |
magnat, 18-10-2005 20:41 |
Autorze tekstu, jezeli masz zamiar krytykować wszystko co się dzieje to sobie podaruj publiczne publikacje, zapewniam Cię, że ten sam koncert na sali widowiskowej byłby tzw.pozbawiony klimatu, bo 1/3 sali nie zrobiłaby atomsfery w m-cu na 600 miejsc. Nie będę komentowal uwagi ,że publiczości zabraklo miejsc do siedzenia, bo zaprawdę -publiczność Farben L. nie przychodzi sobie posiedzieć, a miejsca do tańczenia wystarczyło.W Magnacie grały bardziej utytułowane kapele i frekwencja b.dawno nie przekroczyła 100 tki.Szkoda że nie zauważyłeś , że jednak błyskawicznie zorganizowaliśmy tzw.wyjściówki i można było wyjść i wrocic do klubu ,aczkolwiek nie jest to sposób na problem za małej liczby toalet.Co to za uwaga ... kolejny raz nie popisali się- jak przychodzisz na koncert to na nim siedź, bo inaczej zaczynają się dyskusje na "bramce"podawanie biletów a Farben żyje właaśnie z biletów, wiec co -mam "kroić"wykonawców???Na koncert kupiło bilety rozprowadzane przez zespół 270 osób, .. to wg Ciebie miałem ograniczyć sprzedaż do 120, bo toalet mało w budynku wybudowanym przez Landsberczyków???Ja takze nie znoszę koleiki do wc, ale taki klub w takich realiach na razie, i jedyny który podjął się garania sztuki na żywo w Gorzowie Wlkp. Więc szacunek bracie, szacunek dla nas...bo jak nie to będziesz pisał rezenzje... z dysco- techno klubików.Następnym razem proszę o zasięgnięcie opinii organizatora co mi się należy jak przysłowiowa psu zupa. z pozdrowieniami |
brak komentarzy
zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..
|
|
|
Kalendarz imprez
|