Człowiek pokazany pędzlem "Patrzeć, dostrzec i uchwycić" - kolejna już wystawa malarstwa w Klubie Nauczyciela przy ul. Wyszyńskiego. Tym razem autorką prac jest Barbara Widła. Akty przez nią namalowane stanowią zwieńczenie trzyletniej pracy.
W galerii Klubu Nauczyciela miał miejsce kolejny już wernisaż wystawy malarstwa. Akty kobiet i mężczyzn powstawały w ciągu trzech lat w pracowni artysty malarza Witolda Michonia w Szczecinie, gdzie Barbara Widła szlifowała swój warsztat.
"To Bóg stworzył człowieka na swoje podobieństwo, jako najdoskonalszą istotę, dlatego z szacunkiem podchodzimy do ciała ludzkiego" - powiedział na wstępie Augustyn Jagiełło, szef grupy "Wena". Ludzie różnicują się na kobiety i mężczyzn, różniących się budową ciała, anatomią. Kobiety, w porównaniu z płcią przeciwną są delikatniejsze, mają zaokrąglone ciało. A. Jagiełło uważa, że akt w malarstwie czy rzeźbie jest najtrudniejszą dziedziną w sztuce. Człowiek to nie tylko ciało, ale też psychika. Artyści malują, rzeźbią właśnie tę psychiczną stronę, zwracają uwagę na wnętrze człowieka.
Zdaniem przyjaciół B. Widła, artystka dzięki swojemu uporowi zawsze dąży do poznania czegoś nowego. W tym wypadku chciała się nauczyć malować postać i podołała temu. Należy tutaj wspomnieć, że w jej twórczości są też grafiki. Autorka prac wyznała, że boi się malować dzieci, ponieważ obawia się, że zabierze im duszę.
Barbara Widła - choszczanka, absolwentka UAM w Poznaniu, ukończyła także studia podyplomowe na Uniwersytecie Gdańskim, specjalizację robiła we Wrocławiu. W latach 1962-1972 uczyła w szkole podstawowej, następnie w latach 1972-2004 pracowała jako nauczyciel fizyki w Zespole Szkół nr 1 w Choszcznie. Obecnie jest na emeryturze. Jej zamiłowanie to plastyka, uprawia akwarele, olej i akryl. W drzeworycie wykonuje małe formy graficzne i exlibrisy. Pierwszymi jej nauczycielami byli malarze z klubu "Impresja", a szczególnie Edmund Pokorniecki, natomiast gorzowska "Wena" pomagała permanentnie szkolić jej warsztat plastyczny.
Tekst: Marta Matkowska Fot. Arkadiusz Sikorski
21-01-2012
/ sprawozdania z tego miesiąca
|