Adam Bałdych w Nowym Jorku Już można uznać wyjazd Adama Bałdycha do Nowego Jorku za sukces. Gorzowski muzyk wystąpił w nowojorskich legendarnych klubach ze znanymi jazzmanami. Nie mógł zostać niezauważony.
W kwietniu Adam Bałdych zagrał kilka ważnych koncertów w Nowym Jorku. 13 kwietnia został zaproszony przez zdobywcę dwóch nagród Grammy – kontrabasistę Johna Beniteza (Roy Hargrove, Kenny Kirkland, Dave Samuels) do klubu 55 Bar. Występ obrodził w pomysły, które latem muzycy mają zamiar zrealizować – nagrania oraz występy w Europie.
Tydzień później, 20 kwietnia, gorzowianin stanął na scenie legendarnego klubu Smalls na zaproszenie pianisty Taylora Eigsti (współpracował z takimi muzykami jak: Christian McBride, Joshua Redman, Nicholas Payton, Kurt Rosenwinkel, Dave Douglas, Esperanta Spalding, John Clayton, Chris Potter, Lee Konitz), kontrabasisty Joe Sandersa (współpracował z takimi muzykami jak: Ravi Coltrane, Herbie Hancock, Wayne Shorter, Dave Brubeck ) i perkusisty Clarence'a Penna (współpracował m.in. z: Wynton Marsalis, Dizzy Gilespie, Dianne Reeves, Michael Brecker, Freddie Hubbard). Taylor wywołał Adama słowami – spotkałem go dopiero dwa tygodnie temu, ten polski skrzypek zaszokował mnie; nigdy wcześniej nie słyszałem nikogo, kto mógłby tak grać.
Adam Bałdych zagrał również koncert z Grażyną Auguścik w chicagowskim klubie Green Mill. To właśnie tam debiutował Kurt Elling, zanim przeniósł się do Nowego Jorku. Koncerty prezentujące materiał przygotowany z Grażyną Auguścik odbędą się niebawem w USA oraz Polsce.
Planowane są również koncerty Adama Bałdycha w składzie z niezwykle utalentowanym trębaczem Igmarem Thomasem oraz pianistą Joelem Holmesem, z którymi gorzowianin pracuje nad swoim nowym materiałem.
Tekst i fot. Alina Prokopiuk, rss
2-05-2011
/ sprawozdania z tego miesiąca
|