Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zrozumiałem.
Gorzów Wielkopolski

Lubuskie warte zachodu
 
 
 
 
Logowanie
 
 
 

nie jesteś zarejestrowany?
wpisz proponowany login i hasło, a przejdziesz do dalszej części formularza..
Relacje

Nowocześni z peryferii w mieście średniej wielkości

"Niepoprawna sztuka peryferii – Nowocześni z Koszalina?!" to wystawa, która określona jest przez czas. Potrzeba czasu, by zrozumieć pewne schematy towarzyszące tej wystawie, nie tylko sztuki nowoczesnej, ale sztuki związanej z miejscem, z którego pochodzi. Wernisaż odbył się 19 marca. Ekspozycja będzie czynna do 21 kwietnia.

W Galerii Sztuki Najnowszej przy Miejskim Ośrodku Sztuki można oglądać wystawę artystów, którzy w Koszalinie współtworzą Galerię Scena. Jest to pierwsza wystawa zorganizowana przez Galerię Scena poza Koszalinem przy współpracy z Romualdem Kuterą, kuratorem gorzowskiej GSN. Autorzy tej wystawy to doświadczeni artyści jak również młodzi, próbujący wedrzeć się do światka sztuki współczesnej, ale przede wszystkim ludzie, którzy walczą o sztukę współczesną w swoim mieście. Znalazły się więc tu dzieła Andrzeja Ciesielskiego, Michała Ciesielskiego, Petera Fussa, Wojciecha Greli, Kamili Jurkowskiej, Michała Kamińskiego, Roberta Knutha, Zdzisława Pacholskiego, Galla Podlaszewskiego, Tomasza Rogalińskiego, Daniela Szlachtowskiego, Weroniki Teplickiej, Stanisława Wolskiego. Kuratorem całego przedsięwzięcia jest Ryszard Ziarkiewicz.

Wystawa ma na celu pokazanie szerszej publiczności osiągnięć Galerii Scena, przede wszystkim sztuki współczesnej z Koszalina – miasta, które sami artyści nazywają peryferią, prowincją Polski. Za Koszalinem nie ma już nic, jest tylko pełne morze, pustka, nikt tu nie przyjeżdża, wszyscy wyjeżdżają. Aby zrozumieć sens tej wystawy, która, co tu dużo mówić, jest pewnym spektrum działalności galerii, należy mieć na uwadze samą historię kształtującą pokazywanie sztuki w mieście takim jak Koszalin. Sztuka współczesna w Koszalinie jest marginalizowana, zamykana na klucz, niedostępna. Jak mówi Ryszard Ziarkiewicz – żeby miasto się rozwijało, potrzebna jest pewna kultura polityczna, która daje możliwość sztuce zaistnieć. Wielkomiejskość czy rozwój miasta nie zależy tylko i wyłącznie od ilości fabryk, które się buduje na jego terenie, ale przede wszystkim od rozwoju kultury; tak jest na Zachodzie, gdzie miasta oparte na kulturze w szybszym stopniu się rozwijają. Polityka także powinna opierać się na kulturze.


"Wkraczając w przestrzeń przygotowaną przez Ryszarda Ziarkiewicza jesteśmy przecież pewni, że oto w galerii na obrzeżach oglądamy prace artystów, które może w najlepszym przypadku w odległej przyszłości znajdą się w wielkich muzeach i galeriach. Powstaje pytanie, na ile świadomość tego faktu jest w stanie zakłócić nasz odbiór prezentowanej sztuki, sprowokować okrutne wrażenie, że uczestniczymy w czymś mniej ważnym. Poczucie peryferyjności sytuacji, w której się znajdujemy, jest bezsprzecznie elementem obcym, wynikającym z porównania z wzorcem wytworzonym i propagowanym przez centrum i wyłącznie z jego perspektywy. Czym są peryferia, jakie są ich grzechy i czy istnieje sposób, który pozwoli wytworzyć faktyczne, niezależne i równoważne wartości, nie przekształcając ich jednocześnie w prawdziwe prowincjonalne samouwielbienie?"  [Wojciech Ciesielski]

Tekst: Robert S. Sławiński  
Fotorelacja: Arkadiusz Sikorski



21-03-2011
/ sprawozdania z tego miesiąca
 
Komentarze


brak komentarzy

zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..

Kalendarz imprez
Sfinansowano w ramach Kontraktu dla województwa lubuskiego na rok 2004

Copyright © 2004-2024. Designed by studioPLANET.pl. Hosting magar.pl