Mack Goldsbury w Gorzowie W Jazz Clubie "Pod Filarami" zagościł znany i ceniony amerykański saksofonista i flecista Mack Goldsbury. O jego klasie świadczą występy z takimi muzykami jak John Scofield, Paul Motion, Billy Hart, Ray Anderson, Steve Wonder i Frank Sinatra jr.
Podczas koncertu 17 czerwca towarzyszyli mu gorzowscy muzycy: Dawid Troczewski na fortepianie, Krzysztof Ciesielski na kontrabasie oraz Ireneusz Budny na perkusji. Pomysł stworzenia grupy Mack Goldsbury i Filary Jazz Trio zrodził się podczas Euroregionalnych Warsztatów Muzycznych, na których Goldsbury prowadził klasę saksofonu. Gorzowski występ nie był jednorazowy, zespół będzie razem grał także w innych miastach.
Występ tak znakomitego muzyka mógł podobać się publiczności zgromadzonej w Jazz Clubie. Nie było to codzienne widowisko, gwiazdy takiego formatu nieczęsto pojawiają się w Gorzowie. Szef Jazz Clubu, Bogusław Dziekański mówił:
- Jest to wielki dzień i wielka chwila. Gorzów może wreszcie gościć tego znakomitego i oryginalnego muzyka.
Podczas występu klasę pokazali także miejscowi muzycy, tworząc wspaniałe widowisko. Ireneusz Budny, po wspólnej grze z Goldsburym, powiedział:
- Dobrze się z nim współpracuje i wspaniale gra.
A co o występie powiedział sam Mack Goldsbury?
- Jestem zadowolony. Gorzowscy muzycy są jeszcze młodzi, ale widać w nich duży talent. Było mi bardzo przyjemnie z nimi zagrać.
Koncert był bardzo udany. Ekspresyjna gra i oryginalna interpretacja bardzo podobały się publiczności. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że muzycy tego formatu będą częściej pojawiali się w Gorzowie.
(Tekst: Monika Kazura)
21-06-2005
/ sprawozdania z tego miesiąca
|