W ramach Festiwalu Filmów Optymistycznych pokazano w Gorzowie cztery produkcje. Spotkanie z Kinem Niezależnym miało miejsce 15 lutego w Miejskim Ośrodku Sztuki.

W październiku zeszłego roku odbył się w Rzeszowie ósmy już festiwal filmów optymistycznych. Multimedia Happy End Festiwal Filmów Optymistycznych to nietuzinkowy konkurs, w którym między sobą rywalizują najbardziej optymistyczne obrazy zrealizowane w ostatnim sezonie. Do walki stanęły filmy dokumentalne, fabularne, profesjonalne, studenckie oraz przede wszystkim niezależne. Festiwal powstał w ramach Programu Wspierania Polskiego Kina Niezależnego MultimediaOFF, którego mecenasem jest spółka Multimedia Polska.

Ideą Festiwalu jest pokazanie jak największej ilości filmów optymistycznych. Widz po seansie ma wyjść z pogodą ducha i uśmiechem na twarzy. Niektórzy twierdzą, że nie ma filmów optymistycznych w polskim kinie, a twórcy realizują tylko produkcje o wydźwięku pesymistycznym. Nic bardziej mylnego. Festiwal Happy End burzy ten stereotyp i udowadnia, że w polskim kinie jest miejsce na optymistyczne produkcje.

Festiwal zagościł również w Gorzowie. W ramach Festiwalu w sali multimedialnej Miejskiego Ośrodka Sztuki pokazano cztery filmy.

Film promocyjny o Festiwalu, 6 min

"Do dna", film dok., 20 min, reż. Maciej Głowiński
"Daj popatrzeć", film fab., 16 min, reż. Nikodem Wojciechowski
"Szczęściarze", film dok., 27 min, reż. Tomasz Wolski
"Brzydkie słowa", film fab., 28 min, reż. Marcin Maziarzewski

Tekst: Robert S. Sławiński