Noworoczny koncert w MCK 23 stycznia Miejskie Centrum Kultury zaprosiło gorzowian na "Karnawał pod dachami Paryża". Przed zgromadzoną publicznością zaprezentowała się Johanna Krumin, a towarzyszyli jej Paweł Rydel (fortepian) i Mariusz Monczak (skrzypce). Współorganizatorem była Fundacja Lubuska Camerata.
Koncerty noworoczne i karnawałowe w Miejskim Centrum Kultury to już tradycja. Ich repertuar najczęściej stanowią utwory muzyki poważnej, które wyszły spod pióra kompozytorów skupionych wokół Wiednia. W tym roku było jednak inaczej. "Osiemnasty, dziewiętnasty, a nawet dwudziesty wiek to przecież także wspaniałe konserwatorium paryskie. Dlatego chcieliśmy dziś zaprezentować utwory twórców skupionych i zafascynowanych tym właśnie miastem" - wyjaśnia Czesław Ganda, organiztor. Wśród nich znalazł się m.in. Mozart, który podczas swojego pobytu we Francji, zafascynowany poezją tego kraju, skomponował utwór do jednego z wierszy.
Gwiazdą wieczoru miała być śpiewająca sopranem wokalistka Lea Sarfati. Niestety, nagła choroba nie pozwoliła jej na występ. Organizatorzy jednak postanowili nie odprawiać widzów z przysłowiowym "kwitkiem" i błyskawicznie znaleźli za nią zastępstwo. Na scenie pojawiła się Johanna Krumin z Opery Berlińskiej. "Próby odbywały się jeszcze dzisiaj, ale cieszę się, że udało nam się doprowadzić występ do skutku" – zdradza Czesław Ganda.
Koncert podzielono na dwie części. W pierwszej gorzowska publiczność miała okazję wysłuchać utworów poważnych, instrumentalnych oraz wokalnych w znacznej mierze pochodzących z arii operowych. Natomiast w drugiej głównie fragmenty z operetek, takich autorów jak m.in. Bizet, Ravel czy też Offenbach.
Tekst: Miłosz Żurawski Fotorelacja: Arkadiusz Sikorski
1-02-2011
/ sprawozdania z tego miesiąca
|